Miłość do siebie to podstawa udanego życia. Coraz więcej mówi się o zdrowym egoizmie, akceptacji swojego ciała i polubieniu siebie. Dzięki temu jesteśmy szczęśliwsze. Lepiej radzimy sobie z trudnościami i odważniej idziemy przez życie. Podpowiemy ci jak w kilku krokach pokochać siebie jeszcze bardziej.
Bądź dla siebie dobra.
Jesteśmy dobre dla rodziny, przyjaciół, znajomych z pracy a nawet obcych osób. Gdy ktoś od nas czegoś chce to szybko pomagamy. Robimy dużo dla innych. Tego od małego byłyśmy uczone. Nagradzano nas za podzielenie się cukierkami i ustąpienie miejsca. Dobrze jest dzielić się tym co mamy, jednak nie możemy zapominać o sobie. Przede wszystkim wsłuchaj się w siebie. Zastanów się czego potrzebujesz. Co sprawia ci przyjemność i czego dajesz sobie za mało. Może odpoczynku, może czasu z ulubioną książką a może codziennych spacerów. Daj sobie samej to czego ci brakuje.
Wybaczaj sobie.
Wybaczamy innym gdy zrobią nam przykrość. A jak często my same wybaczamy sobie potknięcia, niedociągnięcia i błędy. Bądźmy dla siebie bardziej wyrozumiałe. Nie udało się? Ok. Spróbujemy ponownie bogatsze o nowe doświadczenia. To, że popełniamy błędy oznacza że coś robimy, że rozwijamy się i uczymy nowych rzeczy. Nie bądź dla siebie surowa. Nie wymagaj od siebie perfekcji. Ideałów nie ma. Idealna jesteś taka jaka jesteś. Ze swoimi silnymi i słabymi stronami, z sukcesami i porażkami.
Doceniaj swoje osiągnięcia.
Codziennie udaje ci się wiele rzeczy, ale zapewne nie zwracasz na nie uwagi. Jesteśmy przyzwyczajone do tego, że widzimy swoje niedociągnięcia. Setki razy w myślach analizujemy co nam się nie udało, co zrobiłybyśmy lub powiedziały inaczej. Od dziś zacznij chwalić siebie. Doceniaj to co zrobiłaś. Dopiero wtedy zobaczysz jak dużo robisz. Prowadzisz kalendarz i zapisujesz w nim swoje planu. Oprócz tego codziennie zapisuj sobie co zrobiłaś. Słowo pisane zapada w pamięć szybciej i mocniej, niż mówione w myślach.
Nie daj się wykorzystywać.
Masz znajomą, która odzywa się do ciebie tylko wtedy gdy czegoś potrzebuje? A może jest ktoś kto zawsze wylewa na ciebie swoje żale, ktoś koga zawsze musisz wysłuchać? Manipuluje, podjudza i gra na twoim poczuciu winy? Od takich osób trzymaj się z daleka. To relacje jednostronne, w których to ty jesteś dawcą a druga strona biorcą. Być może przyciągasz takie osoby, które wykorzystują twoje dobre serce. Masz gest w życiu i w finansach. Takie osoby będą trzymać się blisko, ponieważ mają interes kumplując się z tobą. Odetnij ich a zobaczysz, że nic nie stracisz.
Odważ się być sobą.
Rób to co lubisz. Ubieraj się jak chcesz. Pracuj w takiej branży, która daje ci satysfakcję. Nie ma jednaj drogi do szczęścia. To ty musisz sprawić, żeby twoje życie szczęśliwe było. Przestań więc naśladować inne dziewczyny, które na zdjęciach są uśmiechnięte. Na zdjęciach można pokazać wszystko. Ty rób to co sprawia, że się uśmiechasz. Nie bój się iść pod prąd. Żyj zgodnie ze swoimi zasadami. Bądź dla siebie priorytetem.
Autor: Joanna Mielniczuk